Czy wiesz, że według różnych źródeł pierwszą osobą, którą poddano działaniu podwyższonego ciśnienia, był Aleksander Wielki?
Początek historii tlenoterapii sięga 1662 roku, kiedy brytyjski lekarz Henshaw wykorzystał domicilium – prototyp komory hiperbarycznej. Później zapomniano o tej rewelacyjnej metodzie leczenia aż do XIX wieku.
Prawdziwym przełomem była komora, która powstała w 1920 wieku w celu leczenia ofiar pandemii grypy hiszpanki. Następnie stworzono największą na świecie komorę hiperbaryczną w kształcie kuli o średnicy 20 metrów. Na jej pięciu kondygnacjach leczono chorych na nadciśnienie, cukrzycę, kiłę i nowotwory.
Ojcem nowoczesnej terapii hiperbarycznej jest holenderski chirurg Ide Boereme, który w 1959 roku udowodnił, że do życia w warunkach hiperbarii tlenowej wystarcza tlen rozpuszczony w surowicy krwi.
W ten sposób rozpoczęła się era hiperbarycznej terapii tlenowej, która drugiej połowie XX wieku zyskiwała coraz większą popularność, a jej efekty doceniane są do dziś!